Bogata kolorystyka, dużo roślin i niebanalne rozwiązania architektoniczne. Wnętrza, w których pracują nie wyglądają wcale jak miejsca pracy. Jak wyglądają biura największych gigantów branży IT? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Firmy, zwłaszcza te największe, od dawna nie traktują swoich biur jako przestrzeni, w której pracownicy muszą jedynie pracować. Coraz częściej inwestuje się w strefy relaksu oraz tworzy przestrzeń, która wyzwoli kreatywność, co przełoży się bezpośrednio na wyniki pracy.

Z akademika do Melo Park

Mark Zuckerberg, znany na całym świecie twórca Facebooka, uruchomił go 4 października 2004 roku w swoim pokoju w harwardzkim akademiku. Dziś, 12 lat później, gdy stał się gigantem na rynku IT, a z jego portalu korzysta aktywnie 1, 5 miliarda ludzi na świecie, główna siedziba jego firmy znajduje się w Melo Park w San Francisco.

Zespół architektoniczny Getry Partners, który zaprojektował nowoczesny biurowiec, już dziś odcina kupony od udanej inwestycji w Facebooka. Wygląd budynku wyraża idee samego serwisu: funkcjonalność i prostotę. MPK 20, bo tak oficjalnie nazywa się budynek, może pomieścić 2800 pracowników. Na dachu tej potężnej budowli znajduje się urokliwy park, w którym pracownicy mogą odpoczywać.

W środku budynku, przestrzeń jest idealnie dopasowana do potrzeb pracowników. Z jednej strony, można znaleźć tam przestrzenie typu open space, w których pracownicy mogą pracować wspólnie nad różnymi projektami. Z drugiej natomiast stworzono tam również odpowiednie miejsce dla wszystkich tych, którzy bardziej cenią sobie pracę w samotności lub po prostu chcą odpocząć od towarzystwa ludzi.

Co łączy wszystkie wnętrza Facebooka na świecie?

Żadne z nich nie ma dokończonych sufitów zgodnie z ideą: „Sky is the limit”. Co więcej, Zuckerberg narzucił swoim przedstawicielom pewną konwencję. Wszyscy na całym świecie, bez względu na status w firmie siedzą na takich samych krzesłach. Sam również nie ma własnego gabinetu i pracuje wspólnie z innymi pracownikami.

Dolina Krzemowa to miejsce, w którym swoje siedziby chcą mieć także inni giganci. Apple, Google i Samsung już zapowiadają, że ich nowe biurowce powstaną właśnie tam.

Kreatywne wnętrza dla twórczych ludzi

Zapierające dech w piersiach – to pierwsze, co nasuwa się na myśl osobie, która choć raz odwiedziła biuro Google. Na całym świecie mamy ich już kilkaset i każde, w założeniu, ma wyglądać inaczej.

Bez względu na lokalizację biura, jego wyposażenie czy wielkość, idea pozostaje taka sama: stworzyć przestrzeń, w której pracownicy będą czuć się maksymalnie zrelaksowani i będą mogli czerpać inspirację z przestrzeni, w której przebywają.

Stąd dużo zieleni, zaskakujących miejsc do pracy – takich jak domki na drzewie, czy pojazd kosmiczny oraz takie przedstawianie przestrzeni, by przypominała sad, mieszkanie, czy nawet myjnię samochodową. Co więcej, architekci tworzący plany konkretnego biura inspirują się cechami charakterystycznymi dla konkretnego państwa czy regionu, w którym ma ono powstać.

Kolorowe i pomysłowe wnętrze, które odzwierciedla lokalną kulturę znajdziemy na przykład w Japonii, gdzie projektanci na pierwszym etapie prac inspirowali się tradycyjnymi japońskimi grafikami, mangą, by następnie sięgnąć nieco głębiej do całej symboliki związanej z Japonią: festiwalami, łaźnią, stawami rybnymi czy barami sushi. Dzięki tej ostatniej inspiracji powstała minikuchnia przypominająca taki uliczny bar.

Najnowszym projektem Google jest plan stworzenia futurystycznego budynku, który będzie pełny szkła, zieleni i wody.

Kosmicznie zaskakujące biuro Apple

Nadgryzione jabłko to symbol znany już we wszystkich częściach globu. Kto wie, być może kiedyś będzie rozpoznawalne również w Kosmosie. Najnowszy biurowiec Apple wyglądem będzie przypominać statek kosmiczny.

Wewnątrz również będzie robiło wrażenie. Już dziś, w fazie projektu jest uznawane za najbardziej ekologiczne biuro świata. Do swojej budowy wykorzystuje aż 90% materiałów, które pochodzą z poprzednich obiektów. Szacuje się, że budynek będzie zużywał około 30% mniej niż inne tego typu obiekty. Co więcej, Apple deklaruje, że przez trzy czwarte roku budynek będzie korzystał z wentylacji naturalnej.

W koncepcji chodzi nie tyle o stworzenie okrągłego biura, ale raczej przestrzeni, gdzie pracownicy będą mogli relaksować się na świeżym powietrzu, tworząc nowe rozwiązania.

Star Trek inspiracją dla Amazon

Co się dzieje, gdy prezes jest fanem serialu?

Po prostu buduje firmę wykorzystując motywy z niego. Tak na przykład zrobił Jeff Bezos, szef Amazon, który zdecydował, że budynek główny jego firmy będzie wyglądem nawiązywał do „Star Trek”.

Trzy przezroczyste kule to miejsce, w których 20 tysięcy pracowników będzie dzień w dzień pracowało i odpoczywało, 6,5 tysiąca powierzchni kwadratowej, gdzie czas spędzać będą także osoby z zewnątrz.

Biodom, bo tak nazywa się ekologiczny kompleks stworzony przez Amazon, ma składa się z trzech stref, w których hodowane będą drzewa i rośliny ze wszystkich stron świata. Wszystko to ma zapewnić pracownikom atmosferę maksymalnie przypominającą naturalne warunki. W towarzystwie zieleni łatwiej jest przecież pracować.

Ekologia – to słowo klucz, które łączy ze sobą wszystkie powyższe rozwiązania. Nastała epoka, w której coraz chętniej powracamy do natury i cenimy kontakt z drugim człowiekiem. Widać to na przykładzie budynków największych firm na świecie.