16 listopada 2016 Udostępnij

Co motywuje przedstawicieli konkretnych pokoleń?

Jedni szukają stabilizacji, drudzy – samorozwoju. Przyjrzyjmy się, czym charakteryzują się przedstawiciele pokolenia X, a czym generacja Y i czego potrzebują najbardziej, by w pracy czuć się komfortowo i pracować efektywnie.

Pokolenie X to osoby, które przyszły na świat miedzy 1961 a 1983 rokiem. Z racji swojego wieku, większość przedstawicieli ma swoje rodziny, dlatego zależy im na tym, by osiągnąć stabilizację zawodową. Szukają więc takich firm, z którymi mogą związać się na dłużej.

Natomiast nieco młodsze, pokolenie Y, które w pracy poszukuje przede wszystkim samorealizacji, jest bardziej wybredne. Szukając wrażeń, często zmienia miejsca pracy. Typowy przedstawiciel generacji Y to osoba, która traktuje swoją pracę jako przygodę, w której może doświadczyć wielu emocji.

Te dwa różne wyobrażenia podejścia do pracy, wcale nie muszą się wykluczać. Nie powinniśmy również działać wedle schematu i wkładać wszystkich swoich pracowników w wyżej przedstawione ramy.

Dostosowując miejsce pracy do konkretnych pokoleń, musimy pamiętać, że ten podział jest bardzo uproszczony. W końcu człowiek bez względu na wiek może szukać stabilizacji czy też przygody. Wszystko zależy od jego wewnętrznych potrzeb. Te natomiast są w dużej mierze ukształtowane przez jego poprzednie doświadczenia, zwłaszcza dzieciństwo.

Gumka chlebowa i segregator, czyli wspomnienia z dzieciństwa

W zależności od tego, jakie wspomnienia z dzieciństwa mają nasi pracownicy, na podstawie ich możemy określić zakres działań, które będziemy stosować, by aktywizować naszych pracowników.

Zakładając, że ich dzieciństwo czy młodość były szczęśliwe, przede wszystkim możemy wykorzystać sentyment naszych pracowników. Chodzi o to, by pokazać im przedmiot, na przykład pióro wieczne parker, które w czasach młodości albo dzieciństwa było przez nich wykorzystywane i dać im okazję do posługiwania się tym narzędziem.

W ten sposób rozbudzimy ich wspomnienia i doprowadzimy do tego, że zaczną czuć, że w firma rozumie i respektuje ich potrzeby. Dzięki temu ich praca stanie się jeszcze bardziej wydajna.

Pytanie brzmi: jak odkryć, że konkretny przedmiot zrobi wrażenie na danym pracowniku. Najpierw możemy poznać trendy, jakie panowały w czasach jego młodości, gdy to nie pomaga to wystarczy po prostu zapytać, jaki dziurkacz czy temperówka były przez niego używane w przeszłości. Warto przeprowadzić z nim wywiad i dowiedzieć się o takiej osobie więcej. Może przecież się okazać, że 30-letnia księgowa uwielbia segregator z przekładkami i karteczki, które zawsze może mieć pod ręką. Natomiast jej 60-letnia koleżanka dużo będzie woleć, by zarządzanie dokumentami przebiegało w sposób elektroniczny. Na niej ekskluzywne pióra nie zrobią takiego wrażenia, jak na nieco młodszej współpracownicy.

Biurowe gadżety

Motywacja do pracy – czyli ładny zszywacz nie wystarczy

Wiele racji jest w tym stwierdzeniu, ponieważ jeśli chcemy, by nasi pracownicy nie tylko czuli się u nas komfortowo, ale również wykonywali swoje obowiązki z pełnym zaangażowaniem, powinniśmy poznać, jaka jest ich motywacja do pracy, a także dowiedzieć się, w jaki sposób przyjmują różnego rodzaju obowiązki.

O ile osoby z pokolenia X zazwyczaj nie kwestionują powierzonych zadań oraz nie pytają, dlaczego akurat oni muszą coś zrobić, to ich młodsi o pokolenie koledzy nie mają już oporów przed zadawaniem tego rodzaju pytań. Co więcej, generację Y wyróżnia to, że wykonując swoje obowiązki nie tylko chcą poznać powód, dla którego mają wykonać pewne zadania, ale również wymagają tego, że zostaną przekonani przez pracodawcę do wykonywania tych obowiązków.

Wielu z nas pomyśli pewnie teraz: absurd. Współcześnie staje się to jednak po prostu rzeczywistością, a nie są przerośniętymi wymaganiami pracowników względem pracodawców.

Mając tego rodzaju wiedzę, możemy wykorzystywać dowolnie artykuły biurowe do tego, by aktywizować naszych pracowników do pewnych zadań. Dostarczmy odpowiednie narzędzia naszemu pracownikowi i wtedy wymagajmy od niego, by wypełniał konkretne obowiązki.

Banał? Niekoniecznie.

Wiele badań wskazuje, że pracownicy często nie mają odpowiednich materiałów do tego, by wypełnić dobrze swoje obowiązki. Marnują czas w poszukiwaniu na przykład noża do papieru czy kleju, czy nawet koperty c5, podczas gdybyśmy po prostu im je udostępnili, swoje obowiązki wypełniliby o wiele szybciej.

To, kiedy przyszli na świat nasi pracownicy, ma duży wpływ na to, jakimi pracownikami są. Pamiętajmy jednak, że wiele zależy również od indywidualnych cech i wewnętrznych potrzeb każdego z pracowników. Postawmy na indywidualne podejście do każdej zatrudnionej osoby. To wyjdzie nam na zdrowie.

Redakcja wyposaz-biuro.pl